Kołobrzeg – szara plaża. Tym razem byłam w Kołobrzegu tylko około dwudziestu czterech godzin. Pogoda mnie nie rozpieszczała. Było chłodno, szaro i ponuro. Morze było bardzo spokojne. Udało mi się złapać parę mieszkańców kołobrzeskiej plaży. Łabędzie, mewy, albatrosy – choć nawet nie wiem na sto procent czy tak się nazywają.
Kołobrzeg – gray beach. This time I was in Kołobrzeg only about twenty-four hours. The weather did not pamper me. It was cool, gray and gloomy. The sea was very calm. I managed to catch a few inhabitants of the Kołobrzeg beach. Swans, gulls, albatrosses – though I do not even know one hundred percent whether they are called.